Projekt wyprawka - konkurs

/
4 Comments
 
 
     Dzisiaj będzie coś dla młodych mam:) ale nie tylko. Projekt wyprawka. Największa przyjemność jaka czeka nas przed narodzinami dziecka. Oglądanie, szukanie, te malutkie ubranka, akcesoria... ochh... i ach.... I tylko za kieszeń trzeba się trzymać...ale co tam... Czego się nie zrobi dla dzidziusia. Najwyżej zrezygnujemy z kolejnej pary butów:)
     Jak skompletować wyprawkę żeby nie dać się zwariować? To może wcale nie być łatwe. No bo jak wybrać to co najlepsze kiedy w sklepach taaaaaki wybór.
     Osobiście nie mogłam się doczekać kiedy w końcu będę mogła zbierać naszą pierwszą wyprawkę dla maluszka. Wiedziałam mniej więcej, czego będę potrzebowała, więc długo przed narodzinami pierworodnego przeszukiwałam czeluście internetu w poszukiwaniu czegoś pięknego i oryginalnego. Gdy dostaliśmy listę wyprawkową ze szkoły rodzenia moje poszukiwania sięgnęły już zenitu. W pewnym momencie mój mąż zapytał nawet, czy nie można kupić wszystkiego w pakiecie w jakiejś aptece!?!?!:) 
Faceci.......
     Dziś chciałabym się z Wami podzielić tym, co u nas się sprawdziło, bądź nie... Tak abyście mieli trochę łatwiej przy wyborze z tego morza różności przydatnych przy maluszku. Na początek kilka naszych hitów. Od razu zaznaczam, że wpis nie jest sponsorowany, a rzeczy, które polecam rzeczywiście mamy, używamy i sprawdziły się u nas genialnie.



  1. Rożek - jak dla mnie must have. Na początek idealny do spania, potem również może służyć jako kołderka lub mata do leżenia na brzuszku. Nasz jest od Strawberry

  2. Wanienka od fisher price - świetna, nie wyobrażam sobie innej. Maluszka kładziemy, a dzięki podpórce nie zsuwa się nam do wody a my mamy obie ręce wolne! Ideał!

  3. Otulacz bambusowy - gdy zamówiłam na allegro nasz pierwszy otulacz byłam zawiedziona. Taka cena a tu taka szmatka! Ohhh jakże mylące było me pierwsze wrażenie ponieważ sprawdza się on u nas idealnie. Duży jako kocyk w upalne dni. A mały..no cóż.. bez niego synek nie zaśnie:)

  4. Poduszka do karmienia -Kura Babci Dany od La Millou. Genialnie zdała egzamin. Bardzo fajne wypełnienie zapewnia komfort podczas karmienia. Nasz maluch uwielbiał na niej leżeć nawet na brzuszku.

  5. Laktator Medela - bardzo komfortowy, dobra moc ssania, no po prostu trzeba go wypróbować.
    

     Jeżeli chodzi o kosmetyki, to naprawdę nie potrzebujemy połowy drogerii przy pielęgnacji malucha. Położna poradziła nam aby wybrać wszystko z jednej firmy. Bo jak się okaże, że coś uczula, to odstawiamy całą serię i sięgamy po następną. W przeciwnym wypadku musielibyśmy ustalić, kosmetyki której firmy szkodzą.
Jako pierwszą wybraliśmy markę Skarb Matki. I muszę powiedzieć, że nie jestem z niej zadowolona. Krem do pupki nie działał tak jak powinien i pojawiły się odparzenia, a Emulinka do kąpieli też szału nie wywołała.
Z pupcią poradziliśmy sobie z kremem na odparzenia od HIPP i uważam, że jest w tej kwestii genialny. Teraz profilaktycznie stosujemy Sudocrem. A co do kąpieli to zaprzyjaźniliśmy się z Emolium, bo po nim skóra maluszka jest mięciutka i świetnie nawilżona. Dodam, że kąpiemy się codziennie więc ważne jest aby nie wysuszyć młodziutkiej skórki.
     Co się jeszcze u nas nie sprawdziło? Z żalem muszę przyznać, że chusta elastyczna. Marzyłam o noszeniu malucha, o takiej bliskości z maluchem....ale co poradzić gdy mamy antychustowe dziecko, które na sam jej widok zaczyna krzyczeć:)
 
A na koniec niespodzianka. Mam dla Was kilka przydatnych przy maluszku akcesoriów.
 
 
  1. Smoczek Lovi  rozm. 3-6
  2. Butelka Avent Natural
  3. Termofor z pestek wiśni
  4. Smoczek Nuk rozm. 18-36
  5. Grzechotka BabyOno
  6. Smoczek Nuk rozm. 0-6
  7. Otulacz bambusowy rozm. 75x75

 

Co należy zrobić aby zdobyć nagrodę?

 
1. Polub nas na facebook'u  https://www.facebook.com/bumbambini 
 
2.Polub nasz post konkursowy i udostępnij go na swoim profilu
3. Napisz w komentarzu, którą nagrodę chciałabyś/chciałbyś otrzymać
 
I już!
 
 
Na zgłoszenia czekam do 16 września. A wyniki ogłoszę 18 września.
 
Zapraszam!


You may also like

4 komentarze:

  1. Nie ukrywam, że czekałam na ten wpis :) Niedługo będę kompletowała wyprawkę dla swojego maleństwa i ten wpis bardzo mi pomógł. W internecie naczytałam się tyle, że już sama się pogubiłam w tym co tak naprawdę jest niezbędne. Jak było u Ciebie z ubrankami? Po ile sztuk i z jakiego rozmiaru na początek? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O co do ubranek to jest temat rzeka, bo każdy ma inne zdanie na ich temat. Jeżeli chodzi o mnie to miałam kilka sztuk na rozmiar 56 chociaż radzono mi, żeby nie kupować bo maluch albo szybko wyrośnie albo wcale nie założy ale nam się przydały. Większość i tak mieliśmy na 62 albo w uniwersalnym rozmiarze 0-3. A co do tego ile czego....hmm.... zależy od pory roku w jakiej maluch się urodzi na początek z pewnością sprawdzą się pajacyki bo wygodne po kilka sztuk body z długim i krótkim rękawem ewentualnie spodenki tylko z gumą, która nie będzie cisnęła w brzuszek no i w takim wypadku również skarpetki :)

      Usuń
    2. A jeszcze co do ilości to tyle, żebyś co drugi dzień nie musiała prać :) załóż z góry, że ze 2 razy dziennie będziesz musiała malucha przebrać:) pozdrawiam

      Usuń
  2. Pamiętam, że przed porodem zakupiłam mnóstwo rzeczy, których potem nawet nie wyciągnęłam z szafki. Dobrze, że teraz powstają listy mam, które mają doświadczenie a nie muszę zdawać się na listy sponsorowane... * zuza

    OdpowiedzUsuń