Piątkowy obiad

/
0 Comments
 
 
     Nie wiem jak u Was ale u nas piątek jest zawsze bezmięsny. Taka katolicka tradycja, tak było u moich rodziców, tak jest i u mnie. Może to przyzwyczajenie. W każdym razie jest to dobra okazja żeby na naszym stole zagościła ryba. I tak, przynajmniej raz w tygodniu dostarczamy naszym organizmom trochę zdrowia i kwasu DHA. O jego wadze kobietom w ciąży i matkom karmiącym nie muszę chyba pisać :)

     No tak, ale ile można jeść rybę smażoną (no mi akurat nie można - karmię), rybę pieczoną, grillowaną. Chciałoby się czegoś innego, bo na rybę gotowaną chyba się nigdy nie zdecyduję. Sama myśl o tym mnie jakość odrzuca.
Już jakiś czas temu znalazłam świetny przepis na łososia w cieście francuskim - "niebo w gębie" :)
Ostatnio wypróbowałam ten przepis z pstrągiem łososiowym. Smakuje wyśmienicie. Ten właśnie przepis dzisiaj u mnie na blogu.
 
Potrzebujemy:
  • filet z pstrąga łososiowego
  • ciasto francuskie
  • szpinak
  • pieprz, sól
  • ewentualnie ząbek czosnku
 
Nie ważne czy mamy łososia czy pstrąga, najczęściej filet jest ze skórą. I to, czego najbardziej nie lubię - trzeba go tej skóry pozbawić.
 
 
 
Czasem idzie gładko, czasem trzeba się przy tym nieźle napocić. Jedno jest pewne. Przyda się ostry nóż.
Gdy skóra zostanie usunięta, filet przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Można również zająć się tym dzień wcześniej i filet przez noc moczyć w mleku. Ale u nas zwykle nikt o tym nie pamięta:)
 
Następnie zajmujemy się szpinakiem. U mnie był to mrożony brykiet.
 
Wrzucamy go na patelnię i mieszamy aż do całkowitego rozmrożenia. Ważne - nie dodawaj oleju!
 
 
Taki szpinak w zasadzie jest już gotowy. Dla męża obowiązkowo przyprawiam go przeciśniętym przez praskę czosnkiem (matka czosnku nie może :( ).
Możemy oczywiście użyć również szpinaku świeżego. Wtedy należy go sparzyć wrzątkiem a następnie drobno posiekać.
 
Ciasto francuskie rozwijamy i dzielimy na dwie części. Na każdej z nich układamy szpinak. Na to natomiast wędruje nasz pstrąg.
 
 
Teraz przystępujemy do zaplecenia warkocza. Wygląda to efektownie i nie jest trudne w wykonaniu. Najpierw musimy ponacinać nasze ciasto tak, aby z każdej strony ryby powstały paseczki. Ważne jest by były one pod skosem.
 
 
Następnie zaplatamy naprzemiennie, zaczynając od góry, powstałe paseczki.
 
 
 
 
Zaplatamy tak, aż do wykorzystania wszystkich paseczków. Powstanie nam z tego coś na kształt rybki. Ciasto francuskie jest dość rozciągliwe, więc jeżeli chcemy to damy rade ułożyć z przodu coś na kształt głowy. Z tyłu powstał nam ogonek.
 


 
Tak przygotowaną rybkę wstawiamy do piekarnika na 40 min w temperaturze 180 stopni.
 
Wyjmujemy
 
 

 
 Życzę smacznego! :)
 

 
 
 



You may also like

Brak komentarzy: