Dłuugi weekend

/
0 Comments
 
     Nie wiem jak Wy, ale my uwielbiamy spędzać czas poza domem. Kiedy więc przychodzi taki czas jak teraz już tydzień wcześniej obmyślamy gdzie się wybrać. Jednak gdy ma się w domu sześciotygodniowego maluszka wybór odpowiedniego miejsca jest nie lada zadaniem. No bo nie może to być zbyt daleko, żeby nie spędzić większości dnia w samochodzie. Najlepiej też, żeby w tym miejscu dało się poruszać z wózkiem - wygodnie dziecku i rodzicom. Fajnie też gdy miejsce to jest jak najmniej zanieczyszczone smogiem. Niech miejskie dziecko chociaż trochę pooddycha świeżym powietrzem.
     Znaleźliśmy takie właśnie miejsce. Blisko, czyste powietrze i przyjemne miejsce do spacerów.

 
 
 
 
 
 

 
     Niezwykłe jest to, że można tu obserwować zwierzęta w ich naturalnym środowisku. I tak rozłożeni z piknikiem na kocyku przyglądaliśmy się różnego rodzaju ptakom.
 
 
 
     Interesująca jest też kładka, z której możemy obserwować żeremie bobrów. Pewnie gdybyśmy przez jakiś czas cichutko poczekali, zobaczylibyśmy przedstawiciela bobrzej rodziny.
 
 
 
     Niezwykle ucieszyła nas też możliwość przyjrzenia się przeróżnym sowom. Prawie niemożliwe w codziennych spacerach. Niestety, z tego też właśnie powodu ptaki były w klatkach.
 
 
 
 
     A teraz pytanie, gdzie byliśmy??
Byliśmy w Silvarium w Poczopku - Nadleśnictwo Krynki. Znajduje się tu również muzeum, w którym obserwować można odtworzone modele zwierząt, m.in. żubra, sarny, lisa i wielu innych.
Jedynym problemem jaki napotkaliśmy podczas naszej podróży z wózkiem, były znajdujące się na ścieżce szyszki, które nie zaprzyjaźniły się z wózkowymi kołami.
 
   A w drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Supraślu na obowiązkowy punkt naszej wycieczki.
 
 
 
A u Was jakie pomysły na długi weekend?








You may also like

Brak komentarzy: